zapowiedzi

■ to tylko nieliczne z tematów, jakie są opracowywane w redakcji encyklopedii. Wszystko na bazie archiwum, jakie zgromadziłem swego czasu dzięki kilkunastu latach kwerendy w prywatnej bazie. Dzięki nikczemności grupy tak zwanych „kolegów po fachu”, którzy nigdy nie byli ani kolegami, ani fachmanami, przy pomocy bezrozumnych członków jednej z redakcji i usłużnych ich planom partyjnych urzędasów, miałem sporo czasu. Miałem czas, choć nie miałem prawa wykonywania zawodu, więc kilkanaście lat poświęciłem na pracę, która stała się moją autentyczną pasją i jest już nie do powtórzenia. Od dawna nie ma bowiem informatorów, którzy z Boską pomocą wskazywali mi tropy do źródeł i pozwolili mi stworzyć zbiór informacji, a gdy już „można było” – wykorzystać ten skarb dla idei encyklopedii piłkarskiej. Wszyscy mogą mądrzyć się, kartkując prasę sprzed lat, ale tylko ja wiem, kim było tysiące bohaterów, o jakich pisano, a także – co działo się w tle, poza publiczną wiedzą.
■ nie ma ligowego piłkarza, trenera czy sędziego, który choćby w jednym momencie, choćby przez jedną minutę, zaistniał w ligowej rywalizacji o mistrzostwo Polski, albo w jakiejkolwiek reprezentacji, którego biogramu nie byłoby w archiwum, stanowiącym bazę encyklopedii piłkarskiej. To archiwum liczy ponad 20 tysięcy (sic!) sportowych biografii ludzi futbolowej elity. Wiem o nich więcej, niż oni sami o sobie, często więcej niż najbliżsi, bo każdy biogram ma podstawę w dokumentach oraz bazę w postaci kompletnej dokumentacji rozgrywek; ot, choćby każdego meczu ligowego czy spotkania reprezentacji.
■ od piłkarskiej rodzinki oczekiwałem przez lata tylko jednego – szacunku dla tego zbioru i efektów pracy, jaką dla polskiej kultury, polskiego sportu, polskiego futbolu i polskiej historii wykonuje własnym sumptem grupa skupiona wokół wydawnictwa GiA. Będę pisał nie tylko o tych, którym dziękuję za pomoc i życzliwość, ale i o tych, którym dziękuję za zawiść, zazdrość i bezinteresowną nieprzychylność, bo to tylko napędza nasze pasje i ambicje. Będę pisał, aby nie zapomnieć…

kk 12 opóźniony ale prawie gotowy, bo... ■ Jako tom 12 w kolekcji klubów – zapowiadany od dawna, praktycznie gotowy przed finałowymi pracami, oczekiwany przez Czytelników z najwyższym zniecierpliwieniem, ale przez ludzi, którzy w Łodzi winni nam nieba przychylić w robocie, jakiej sami nie potrafili przez dziesięciolecia wykonać – traktowany z podziwu godną obojętnością. Zrobiliśmy trzy „łódzkie” tomy. O Widzewie i przedwojennych klubach, monografię Łódzkiego OZPN, oraz album o wszystkich sekcjach ŁKS na stulecie, a więc czujemy się fachowcami od łódzkich historii. Ci, co zawiadują miastem, twierdzą inaczej… ■ ŁÓDZKI KS po stuleciu… ISBN 978-83-88232-27-5
Ernest Wilimowski ■ W czerwcu 2016 przypadła setna rocznica urodzin Ernesta Wilimowskiego, genialnego futbolisty, którego świat widzi niezmiennie wśród wyjątkowych postaci, a nad Wisłą z woli marnych gryzipiórków i nikczemnych, a przy tym bezwstydnych i bezmyślnych paszkwilantów, przypominany jest niemal wyłącznie jako smętny pijaczyna. Tyle to ma wspólnego z prawdą, co kot napłakał… ŚP Andrzej Gowarzewski był pierwszym, chyba jedynym polskim reporterem, który przez lata zbierał materiały do skrywanej przez samego futbolistę prawdziwej historii jego życia, wielokrotnie spędzając z nim godziny na próbach rozwikłania pasjonujących zagadek. Bardzo chciał skończyć pracę - nie zdążył przed Panem Bogiem… Pisali inni, powstawały nawet powieści (sic!), ale oparte były tylko na tym, co można wyłowić z gazet i komentarzy bajkopisarzy, bo prawda o jego życiu nie ma nic wspólnego z oficjalnymi zapisami. ISBN 978-83-88232-52-7
kk 14, czyli piłkarskie dzieje naszego miasta ■ Jako tom 14 w kolekcji klubów pragnęliśmy opublikować tytuł KATOWICE w ekstraklasie na jubileusz 150. lecia naszego miasta, gdzie powstała i niezmiennie działa redakcja encyklopedii piłkarskiej. W 2015 przy okazji jubileuszu miasta, nie było jednak możliwe świętowanie. Zawiedli futboliści z Bukowej, a my … z nimi! Wrócimy jednak do tematu. Zapowiada się prawdziwa bomba, opis dziejów trzech klubów w ekstraklasie – 1.FC, Dąb oraz „GieKSa” – ale też zapomniana, ale tak oczekiwana przez sympatyków piłki historia klubu ISKRA w Siemianowicach Śląskich, uczestniczki rozgrywek finałowych o mistrzostwo Polski w 1925 w roli mistrza Górnego Śląska. Cierpliwości! ISBN 978-83-88232-47-3

zapowiedzi

kk 12 opóźniony ale prawie gotowy, bo...

Ernest Wilimowski

kk 14, czyli piłkarskie dzieje naszego miasta